Witajcie:)
Ileż to energii jesteśmy w stanie czerpać ze słońca:)...
Poranna kawa z uśmiechem na twarzy,
spacer z psem w doskonałym nastroju
i miłe zakupowe popołudnie w towarzystwie syna:)
W międzyczasie uszyłam nerkę z jeansu-jutro zrobię zdjęcia i pokażę.
Cały czas powstają też nowe anioły,
które można spotkać w każdym zakamarku naszego mieszkania...
Lubię kiedy zamówienie jest dla mnie wyzwaniem:)
np.to:
aniołek ksiądz-w sutannie ,włosy na "jeżyka"
i Pan nauczyciel angielskiego-wiem,że ma lekki zarost i nosi popielatą marynarkę i okulary
oto moja wizualizacja:
Pozdrawiam
Basia
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz♥