piątek, 21 czerwca 2013

Witajcie:)
Marzy mi się leżak....piasek.....woda...szum fal...
a tymczasem za oknem miasto tętni życiem...


  
W gimnazjum syna dzisiaj bal trzecioklasistów.
Był polonez pięknie zatańczony,piękne kreacje,fryzury i makijaże 
i dużo,dużo pozytywnych emocji...
wszyscy podekscytowani,rodzice skrycie wzruszeni i dumni...
miła chwila.
Oczywiście po części oficjalnej przyszedł czas aby rodzice poszli sobie do domu ,

a młodzież bawić się w najlepsze:)
Wróciłam i poczyniłam zdjęcia nerki,którą ostatnio uszyłam.
Powiem nieskromnie ,że mi się podoba
 i jako że o szyciu moje pojęcie jest znikome tym bardziej rzeczony przedmiot 
jest powodem mej radości..
trening czyni mistrza,więc za jakiś spodziewam się zostać mistrzem w tej dziedzinie tylko trzeba mi dużo, dużo treningu;)


                                                                    Pozdrawiam 
Basia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz♥